Kim jest SEIZE?

[zielonyszerszen]

Happy : a od kiedy to Ty chcesz mnie poznac ?

pewnie od zaraz bo Ona jest gorąca i niecierpliwa

[seize]

No ten tego ... miała już ku temu lepsze okazje w życiu

[Happy]

Mruczando... Mrrr... Mrrrrr...
A ja nie wiem o co chodzi... Sialalala! Ja pana nie znam panie SeiZe i nawet nie wiem kim pan jest, więc proszę mi tu nie imputować, że miałam już jakieś okazje! Chyba, że pan mnie śledził... i wie jak ja wyglądam!

[zielonyszerszen]

No ten tego ... miała już ku temu lepsze okazje w życiu

ale wiesz kobiety są bardzo często niezdecydowane i bardzo nieśmiałe

[Magdusia]

No ten tego ... miała już ku temu lepsze okazje w życiu

ale wiesz kobiety są bardzo często niezdecydowane i bardzo nieśmiałe

czy to znaczy ze jestem pół kobietą albo cos?

[seize]

Pół... Hmm dobrze powiedziane [w ujęciu powyzszego kontekstu]

[Happy]

To ja jestem totalną kobietką bo i niezdecydowana i bardzo nieśmiała...

[Magdusia]

a kim/czym jest w takim razie wg Ciebie Seize moje drugie pół ?

[seize]

Ja go nie znam! Poznacie mnie z nim?

No to tak gwoli ścisłości : zapytanie jest już zdrowo nieaktualne jak zrozumiałem

Gdusia : Drugie pół? Hmm ... dziś nawet więcej niż pół nieba jest cholernie zachmurzone

[Havoc]

To ja jestem totalną kobietką bo i niezdecydowana i bardzo nieśmiała...

której udało się jak większość ludzi po psychologii wyleczyć swoje kompleksy właśnie pdoczas studiów.

Ciekawostka dropsa:P

Jak byłem na SWPSie to przeprowadziłem małą sondę wśród przyszłych psychologów. Jaki był ten drugoplanowy powód wybrania psychologii:)
Najczęstsze odpowiedzi zgadzały się z moimi przypuszczeniami:
1. Chęć pomocy SOBIE.
2. Znalezienie odpowiedzi na nurtujące pytanie czemu jestem jaki jestem i jak zmienić moje wady.
3. Wyleczyć się z kompleksów
4. Zrozumieć siebie czym mógłbym przy okazji pomóc ludziom ze swojego otoczenia

Co ciekawe odpowiedź niby standartowa "Chiałbym pomagać ludziom" jest czystą iluzją pod którą kryją się prawdziwe intencje pomocy samemu sobie. Wszak każdy psycholog czy to społeczny czy to kliniczny wie że:

Nie istnieje coś takiego jak bezinteresowność

You will mark my words once

[Kali]

proszę mi skończyć z tą nieśmiałością bo już nawet przestaje mnie to śmieszyć takie oszukiwanie i gdybanie bezsensowne bezsensu

[Magdusia]

własne!
ja jestem tylko niezdecydowana. ale śmiała tak i nieraz miano do mnie o to pretensje...

[Lolka27]

a ja jestem i zdecydowana i śmiała

[gosienka2005]

To mi się z czymś kojarzy... malutki cytat - kabaret POTEM

"on nieśmiały ona śmiała"

[Happy]

Lolka! Oftopuję, ale wiem, że tu na pewno zaglądasz! (w końcu to Twoje dziecko jest...) Co się tak pojawiłaś znienacka a teraz milczysz... To znaczy tak ok 1 postu dziennie się pojawia, ale co to jest w stosunku do wieczności? Zapraszamy, pisz do nas częściej, intensywniej, poprowokuj jeszcze kogoś, popodnoś trochę adrenalinki, w końcu nie mogę tego robić tylko ja...

I nie znikaj tak nagle jak się pojawiłaś...