PISADŁA... poezja

O wszystkim co nie pasuje do pozostałych for np.: Hobby, Muzyka, Kino, Film, TV, Sport, Gry i zabawy, Internet, Książki

Moderatorzy: zielonyszerszen, s_wojtkowski, sinar

ODPOWIEDZ
seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 10 paź (ndz) 2004, 06:32:14

"Ptaki nocy"

Noc...
stała się radosną częścią dnia
ten jeden raz...
w blasku pełnego księżyca
i nawet ptaki nie śmiały obwieścić
... wstającego dnia
bowiem i one wsłuchały się
... w noc
wpatrzyły w jej wygląd,
lekko tylko poruszając skrzydłami
...
gwiazdy zaczęły blaknąc na niebie,
rozświetlającym się błękitem pastelowym
...gdy nadleciał kruk
ten sam przebrzydły co zawsze...
co patrząc w oczy prosto
zaskrzeczał
'nigdy więcej'
i skrzydłem swym
zmył wszystkie z nieba gwiazdy

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 lis (sob) 2004, 18:47:22

"Rzeczy nieśmiertelne"

Słońca promienie,
Zimnem oplatają me ciało.
Są na tym świecie rzeczy nieśmiertelne,
słowa, myśli... miłość.
Żyjąca pod postacią dotykania duszy,
lub
płatków opadających na kamień w blasku płomienia.

Są na tym świecie rzeczy nieśmiertelne,
słowa, myśli... tęsknota.
Tkwiąca pod postacią placzu w poduszkę,
lub
zaklęć mających los odmienic, pastelowy.

Księżyca blask
jest cichym obserwatorem wnętrza.
Są na tym świecie rzeczy nieśmiertelne,
tęsknota za miłością
...

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 06 lis (sob) 2004, 19:32:59

Jestem
okrutna i bezwzględna
samouwielbieniem i cynizmem
nazywają mnie czasami
a te łzy
które płyną mi dziś same
po policzkach
to tylko zwykła
reakcja chemiczna.

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 06 lis (sob) 2004, 19:35:52

I co ja ci powiem
gdy przyjdziesz
i przenikniesz przez
białą biel ścian?

I co ja ci powiem
gdy spytasz po prostu
jak się czuję?

I co ja ci powiem
gdy przyjdziesz?

A przyjdziesz...
kiedyś na pewno.

pesca
Ekspert
Ekspert
Posty: 1500
Rejestracja: 07 wrz (wt) 2004, 02:00:00

Post autor: pesca » 06 lis (sob) 2004, 19:37:26

Jak w zwolnionym tempie
patrzyłam
na twoją
oddalającą się postać
i mrok cię pochłoną
i księżyc przesłonił
i nowy dzień się rozpoczął.

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 06 lis (sob) 2004, 19:56:11

Ciągły wyścig czasu
nie opisana koperta ze znaczkiem
słowa nie przekazane
cisza

Tykanie zegarka wybrzmiewa nocą
karnawał obrazów i dźwieków
W głowie
trzytygodniowa melancholia

Oczy po przebudzeniu, pędzące obrazy
obserwują
cykliczna niezmiennosc
elektroniczne substytuty szczęścia.

Robak
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty (ndz) 2004, 01:00:00

Post autor: Robak » 06 lis (sob) 2004, 20:37:35

Dziś rano ser pleśniowy
Łakomie patrzył na mnie swymi pieprznymi oczętami
Z wnętrza moje lodówki
Bo to nie był zwykły ser
To był ser z pieprzem
Zielonym pieprzem

Widać zmiękła mu rura
Kiedy kroiłem go moim
Stosunkow ostrym nożem ze stali nierdzewnej
Bo pieprzne oczęta ze świderkowato-czarnych
Zmieniły się w mętno szare

Aż strach pomysleć co się z nim stanie wieczorem
(Z Serem rzecz jasna)

Chluuuust

tandul
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 56
Rejestracja: 11 paź (pn) 2004, 02:00:00

Post autor: tandul » 08 lis (pn) 2004, 13:41:23

reflexia:

nasza egzystencja bywa pusta i rozdenta
jak brzuszek
afrykańskiego dziecka...

Robak
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty (ndz) 2004, 01:00:00

Post autor: Robak » 08 lis (pn) 2004, 21:46:00

Jerzy wszedł do toalety
I ciepłą strużką zółtego moczu
Okrasił Holenderskie kafelki.

Dużo kosztowały bo ręcznie malowane są one
A mocz był żółty z przyczyn mi niewiadomych

Robak
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty (ndz) 2004, 01:00:00

Post autor: Robak » 08 lis (pn) 2004, 21:51:26

JĄDRA Z DREWNA

Mój pies ma drewniane jądra
I nimi chętnię buja
Historia ta nie jest mądra
Lecz mógł mieć z drewna też nogę

Jak pirat co ma również hak
I leży pijany na wznak
Widzi na jedno swe oko
Uśmiecha się do nas szeroko

I teraz się zastanówcie jak do dupy jest być piratem. Ale takim prawdziwym. Bo tak... Nie macie ręki, nogi i oka a na ramieniu musicie trzymać papugę.
Chyba wolałbym być tym psem.

Robak
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty (ndz) 2004, 01:00:00

Post autor: Robak » 08 lis (pn) 2004, 21:56:53

Ostatnio prześladują mnie cycki
Mrugają do mnie i wysyłają takie jakieś zalotne uśmieszki
Jeden mi nawet pomachał
Chyba lewy... Nie zapamiętałem

Gdzie nie wejdę - tam cycki
W łazience - cycki
W autobusie - także
W sklepie - jak wyżej

Mam tego dosyć już szczerze
Bo wcale w cycki nie wierzę
Mógłbym zostać papieżem
Gdybym nie pisał o serze

Robak
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty (ndz) 2004, 01:00:00

Post autor: Robak » 08 lis (pn) 2004, 22:09:36

NIEDŹWIEDŹ:
Zaprawdę wam powiadam
Za chamstwem nie przepadam
Bo wstaję sobie dziś rano
I patrzę na swoje kolano

Patrzę i tak kombinuję
Że coś mnie w kolanie kłuje
Co to do jasnej cholery?
Ach tak - jebane rowery

Pamiętam wszystko dokładnie
Włożyłem kolano w przekładnię
I tak się wywróciłem,
Że głową w mech zaryłem

Potrzebowałem pomocy
Bo był to środek nocy
Pojawił się zając na trasie

ZAJĄC:
Z drogi ty stary kutasie!

NIEDŹWIEDŹ
Zaprawdę wam powiadam
Za chamstwem nie przepadam.

tandul
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 56
Rejestracja: 11 paź (pn) 2004, 02:00:00

Post autor: tandul » 10 lis (śr) 2004, 13:00:04

no bomba - twoje utwory można określić mianem bezkompromisowej radosnej twórczości. Na prawdę mnie rozbawiły :D :) :D :P

Robak
Początkujący(a)
Początkujący(a)
Posty: 69
Rejestracja: 11 sty (ndz) 2004, 01:00:00

Post autor: Robak » 10 lis (śr) 2004, 20:09:59

to miłe

seize
Loża WSR
Loża WSR
Posty: 9045
Rejestracja: 02 mar (ndz) 2003, 01:00:00

Post autor: seize » 11 gru (sob) 2004, 09:57:00

"Film w kinie studyjnym"

Dni mijają niby z wolna,
sunąc miedzy jawa a snem,
marzeniami a rzeczywistością.
To jednak tylko złuda
ciągnących się minut;
głośnego tykania zegarka.

Wredna pustka - niczym ciemność
zalewająca nocą świat - wypełnia
... każde cykniecie.
Cisza i tylko wirujące słowa w głowie
z przeszłości, z godziny, z minuty...

Dwie sekundy oddech,
dwie sekundy wdech
podtrzymują funkcje organizmu.
Sceny przemijają jak w wyświetlanym
w studyjnym kinie filmie.
Garstka zainteresowanych
przygląda się im, reagując
... raz śmiechem, raz ciszą.
A po skończonym seansie
rozchodzą się do domów...
remake'i i sequel'e lecz schemat ten sam...
Tylko zmienia się czas, miejsce i bohaterowie.
Bohaterowie?
Aktorzy z wykuta na pamięć rolą
i niechęcią do ekspresji.
Czekający na zmianę.
Na inna role, lecz ...
to film bez dublerów
a po napisach końcowych
wszystko okazuje się być...
ostatnią rolą
... życiem...

_____________________________________
©

ODPOWIEDZ